piątek, 22 stycznia 2010

Chleb z ziarnami i suszonymi daktylami

Ten chlebek powstał w oparciu o przepis - Zdrowy Chleb powszedni - autorstwa Agnieszki z Kuchni nad Atlantykiem. Miało być jak w przepisie, chociaż w końcu zdecydowałam się ten chlebek upiec od początku do końca w maszynie do chleba. I to po nim widać - dodatkowo środek trochę mi opadł podczas pieczenia. Wprowadziłam trochę modyfikacji, dodałam daktyle i to może być tego przyczyną. Ale pomijając wygląd - sam chlebek smakuje niesamowicie, takiego wcześniej jeszcze nie jadłam. Przepis podaję tutaj według oryginału z adnotacją o moich zmianach.


Składniki na 2 keksówki o wymiarach 11x20cm

1 szkl. letniej wody źródlanej
1/2 szkl. maślanki (lub więcej wody zamiast niej - dałam wodę)
75g zakwasu żytniego

230g mąki pszennej
70g białej mąki żytniej
150g mąki pszennej razowej
1 łyżka glutenu (niekoniecznie - nie dałam)
1 łyżeczka suszonych drożdży
1 i 1/3 łyżeczki soli

Zdrowe dodatki:
1/4 szkl otrębów (najlepiej mieszanych z 4 zbóż)
1/4 szkl pestek słonecznika
1/4 szkl pestek dyni (nie dałam, za to dałam trochę maku i otręby granulowane smakowe śliwkowe przetarte)
1 łyżka sezamu
2 łyżki siemienia lnianego
3 łyżki drobnych płatków owsianych
1 łyżeczka nasion lucerny (nie dałam)
1 łyżeczka czarnuszki (nie dałam)
1/2 łyżeczki kminku
(dodatkowo dałam 10 sztuk daktyli wymoczonych i pokrojonych w plasterki)

masło lub oliwa w spray'u i otręby pszenne do wysypania foremek
mak do posypania wierzchu

Dodajemy składniki (oprócz "zdrowych dodatków") do maszyny do chleba w/g instrukcji (u mnie najpierw płynne, potem suche). Nastawiamy na program "Dough". W drugiej połowie wyrabiania dosypujemy zdrowe dodatki. Ciasto nie utworzy kuli w maszynie, będzie dość ciężkie i będzie się przyklejać do dna i ścianek w czasie wyrabiania. Po zakończeniu wyrabiania pozostawiamy ciasto chlebowe w maszynie do wyrośnięcia do zakończenia programu i podwojenia objętości (u mnie to trwa ok. 1 godz).

Ciasto lekko odgazowujemy i przekładamy do natłuszczonych i wysypanych otrębami foremek. Posypujemy makiem, lekko dociskając go do ciasta. Przykrywamy foremki natłuszczoną przeźroczystą folią i zostawiamy do wyrośnięcia (ok. 40 min). W tym czasie nagrzewamy piekarnik z kamieniem do pieczenia w środku (ustawionym na dolnej półce) do 200ºC.

Pieczemy chleb przez ok. 50 min, spryskując go wodą (zraszaczem do kwiatów ;) ) zaraz po włożeniu do pieca i drugi raz po minucie. Ja jeszcze wlewam trochę wrzątku na blaszkę ustawioną pod kamieniem na dnie piekarnika. Chleb jest gotowy, gdy postukany w spód wydaje pusty odgłos.

Moje wykonanie - metoda maszynowa

Nastawiłam program na chleb pełnoziarnisty, który trwa ok. 4h. Najmocniejsze wypieczenie, bochenek 1kg. Dodatki zdrowe + daktyle dodałam na sygnał maszyny. Zamierzałam sprawdzić jak chleb wyrósł, ale przegapiłam ten moment i chlebek już się piekł, jak do niego zajrzałam. Możliwe że zbyt długo wyrastał lub też ciasto było zbyt luźne do upieczenia w maszynie. Nie wiem zatem w którym momencie powstało owe wklęśnięcie na środku bochenka. Podsumowując - wklęśnięcie denerwuje tylko moją osobę, która chciałaby aby chlebek wyglądał perfekcyjnie:)

Co więcej - chlebek zdecydowanie do powtórzenia:)
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz