Pierwszy raz kupiłam mąkę z białej pszenicy i takie chlebki z niej upiekłam. Przepis od niezawodnej Dany. Bardzo często piekę według tej opracowanej przez nią receptury. Zmieniam jedynie typy mąk i odpowiednio dobieram pozostałe proporcje. Każdy chleb póki co mi z tego przepisu wyszedł.
Składniki na zaczyn godz. 5:45
- 150g zakwasu z mąki żytniej razowej, dokarmionego wieczorem
- 250g ciepłej wody
- 300g mąki pszennej z pszenicy białej
Składniki zaczynu wymieszałam i pozostawiłam pod przykryciem na ok. 7 godzin
Ciasto właściwe godz.12:30
- Cały zaczyn
- 100g mąki orkiszowej razowej T1850
- 350ml ciepłej wody z łyżką soli morskiej
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 500g mąki pszennej z pszenicy białej
- Oliwa pod koniec wyrabiania / 2 łyżki /
- Składniki wg kolejności dodajemy do zaczynu, wyrabiamy ciasto kilka minut, pomagając sobie pod koniec wyrabiania dolewaniem stopniowo oliwy. Ciasto ładnie dało się formować, choć czasem przyklejało się do blatu, wtedy podsypywałam odrobiną mąki.
- Godz. 12.45 ciasto wyrobione rośnie pod przykryciem,
- Godz. 13.45 pierwsze odgazowanie ciasta. Wykładamy ciasto na omączony blat, rozklepujemy i formujemy w kulę. Wkładamy ponownie do miski.
- Godz.14.45 drugie formowanie, tym razem pobawmy się dłużej w formowanie. Ciasto podzieliłam na dwie części aby osobno formować dwa bochenki. Każdy bochenek formujemy kilkakrotnie nakładając ciasto do środka. Zostawmy go na 3 - 4 minuty na blacie i ponownie jeszcze raz uformujmy. Tym razem wkładamy ciasto do koszyczków oprószonych mąką. Przykrywamy i pozostawiamy do ostatecznego wyrośnięcia – godzina 15:00
- Godz. 17.36, chleb wyrósł i wkładamy go do wcześniej nagrzanego piekarnika z blachą. Ja piekłam w opadającej temperaturze zaczynając od 240st.C (210, 200,185).
- Godz.18:15 chleb upieczony i chwilę pozostawiony w piekarniku.
Smacznego!
0 komentarze:
Prześlij komentarz